Czytelniczka „Gazety Stołecznej” wybrała się do Teatru Powszechnego, który był jej ulubioną sceną w mieście, ale już nie jest. W jeden wieczór czar prysł. Pech czytelniczki polegał bowiem na tym, że oglądała „Romea i Julię” w towarzystwie młodzieży szkolnej, która … Czytaj dalej
29.11.2013
piątek